Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Dzisiaj nauczyłem się (SAM TO ODKRYŁEM HA HA) jak testować konstruktory

        To nie lada wyzwanie. Chodź konstruktory to chyba jedno z ostatnich elementów jakie przyjdzie komuś do głowy testować, to się tego podjąłem. Rzadkość występowania testów może świadczy o tym, że tak mało jest o tym napisane w sieci, a przynajmniej ja nie bardzo potrafiłem znaleźć odpowiednie dla mnie wytłumaczenie.         Jeden kozak (ponad milion repa na StackOverflow) napisał, że żeby przetestować konstruowanie atrybutów, trzeba testować pojedyncze konstruktory jeden po drugim, a przynajmniej tak zrozumiałem jego słowa: It looks like you've got a canonical way of getting the "raw" value (toLong in this case) - so just test that all the constructors are correct when you fetch that value. Then you can test other methods (such as getString()) based on a single constructor, as you know that once the various constructors have finished, they all leave the object in the same state. This is assuming somewhat white-box testing - i.e. you know that toLong is rea

Dzisiaj nauczyłem się, że jeszcze mało umiem Gita

        Czyli coś w rodzaju odwiecznego "Wiem, że nic nie wiem".         To taka chłodna woda wylana na mnie, gdyż już kilka projektów wrzuciłem na  mojego Gita ,        Jednak jak przyszło zrobić poprawki do pewnego artykułu, na którym mi zależało, to okazało się, że jeszcze mnóstwa rzeczy potrzebuję się nauczyć.         Dzisiaj tak krótko, tak refleksyjnie, może temu, że Święta Bożego Narodzenia? Może...          To tyle ode mnie, a jaką naukę Tobie przyniósł dzisiejszy dzień?

Dzisiaj nauczyłem się ustawienia różnego widoku folderów w IntelliJ

        "Święta, święta i po świętach" - ten słynny cytat usłyszałem przedwczoraj, choć jutro dopiero wigilia.         Dzisiaj nauczyłem się prostej rzeczy (jak się ją już zna to jest prosta), bo ustawienia różnego widoku folderów w IntelliJ. A robi się to tak, że trzeba kliknąć na takie koło zębate (wersja dla kobiet: takiego kwiatuszka ), obok słowa Project nad widokiem folderów. I tam są dostępne różne opcje. Przy okazji można sobie poklikać i popatrzyć jak jeszcze inaczej można zmienić widok, żeby był najwygodniej widoczny.         Niby taka mała rzecz, a cieszy :) Trochę z tym męczyłem, żeby to znaleźć. I to wiecznie obecne uczucie załamania, gdy się nie wie tego, czego się chce wiedzieć. Ale na szczęście (dla nauki) zawsze coś się popsuje i trzeba jakoś to naprawić, a przy tym czegoś się można nauczyć, bo wtedy jest silna motywacja i uważnie się słucha i czyta wszystko, co ktoś ma do powiedzenia (napisania) na dany temat.         To tyle ode mnie, a jaką naukę T

Dzisiaj nauczyłem się podstawowego konfigurowania InteliiJ by klasy i testy się kompilowały

        Wiem, to może nie jest zbyt zaawansowana wiedza, ale jakoś tak jest, że jak już trochę porobię rzeczy w jakimś programie i stopniowo go modyfikuję, żeby wszystko działało jak trzeba, to potem jak przychodzi do postawienia wszystkiego od nowa, to pojawiają się problemy i odruch niechęci, by się tym zajmować.         Niestety w związku z tym, co pisałem w poprzednim poście  nie byłem w stanie jednym kliknięciem naprawić tego co się porobiło w ustawieniach InteliiJ, więc postanowiłem utworzyć nowy project. Trochę mnie ten - wspomniany wtedy - senior zostawił w tej kwestii samemu sobie - chciałbym o tym tak myśleć, że dzięki temu mogłem się czegoś nauczyć i tak było.         Dzień a w zasadzie dwa dni mi zajęło po pierwsze psychologiczne przebrnięcie przez to, bo jak już się zebrałem i stanowczo zacząłem szukać tego, czego potrzebuję to zajęło mi to łącznie ze znalezieniem i ustawieniem z 30 - 60 min. Czyli zamiast dwóch dni tyle mogłoby mi teoretycznie zająć. Ale już od dawna

Dzisiaj nauczyłem się, że historię z Githuba można odtworzyć

        To wielka ulga.         Ostatnie 24 h żyłem we frustracji i lekkim załamaniu, że cała moja dotychczasowa historia na GH poszła w... niepamięć. Niby to tylko historia i w sumie to dopiero dwumiesięczna, więc nie tak znowu rozległa, ale jak już zacząłem dodawać i tak patrzyłem jak te kwadraciki zielenieją, przybywają, to jakoś tak poczułem związek z nimi, bo to obrazuje mój postęp. Zdążył się człowiek do nich przyzwyczaić i gdy je dodaje to mam taką satysfakcję, że cały czas coś dodaję nowego.         A tu nagle - przez to, że pojawiły się błędy w pushowaniu z InteliJ [nwm dlaczego] - to zacząłem trochę kombinować z moim repo. Jednym z kolejnych pomysłów na naprawienie błędu, było usunięcie całego repo na GH i stworzenie nowego. A tu się okazało, że jak stworzyłem nowe, to cała historia się wyczyściła. Mimo, iż dodałem z powrotem moje pliki javove, to i tak zielone kwadraciki się nie pojawiły... smuteczek. Delikatnie mówiąc, bo wkurzyłem się. Wyobrażałem sobie teraz mam ochot

Dzisiaj nauczyłem się Testowania Setterów i Getterów :)

        Dzisiaj nauczyłem się, jak testować Settery i Gettery - konstruktorów, na razie nie odważam się jeszcze testować, wierzę, że działają :)         Napotkałem się na opinie ludzi, że to bez sensu testowac Settery i Gettery i w sumie, to ogólnie w pracy pewnie tak, ale że ja mam cel nauczyć się jak najwięcej, to jadę ze wszystkim od początku do samego końca i nie, że tylko raz sobie przetestuje, tylko stworzyłem kilka klas - 6 - w których każda ma 4 atrybuty i do każdego jest Setter i Getter.         Ktoś się zapyta, no ale na jaką cholerę tyle pisać w kółko tego samego? A no jak dla mnie na taką, jak powiedział Bruce Lee: Nie boję się tego, co zna 10 000 ciosów, tylko tego, co 10 000 razy ćwiczył jeden cios.         Więc po mojemu to jest sens i dlatego to robię. Oto jak skutecznie testować Settery i Gettery: public class PlainOldJavaObjectTest {     @Test     public void testSetter_setsProperly() throws NoSuchFieldException, IllegalAccessException {         //given