Czy cieszę się ze zmiany zawodu na programistę?
Zdecydowanie tak.
Na tym mógłbym zakończyć swoje rozważania, ale uzupełnię je nieco.
Jak powiedziałem moim współpracownikom, że odchodzę z poprzedniej pracy, to reakcja mnie zadziwiła, bo wszyscy jednym głosem powiedzieli: "To dobra decyzja". Nie przywykłem do takiej zgodności, bo zazwyczaj jak komuś mówiłem o moim pomyśle to raczej kilka było podpowiedzi, żeby lepiej to przemyśleć itp. A tu wszyscy w całości popierali moją decyzję.
Po pół roku odkąd pierwszy raz na poważnie zacząłem uczyć się programowania w końcu znalazłem stałą pracę i w niej się rozwijam. Fajnie, choć było kilka tygodni, w których nic się nie uczyłem, to jednak dzięki temu odpocząłem i miałem siłę do dalszej nauki.
Co daje mi nauka programowania? Rozwija inteligencję. Nie tylko trzeba mieć określone umiejętności do zaczęcia programowania, ale to przede wszystkim samo programowanie rozwija określone umiejętności i podkręca inteligencję. Dzięki temu szybciej wyciągam wnioski, łącze fakty, jestem bardziej kreatywny i skupiony. Codzienne czynności są łatwiejsze (jak np jazda autem). Po prostu szybciej przetwarzam informacje. Także nie tylko moja kariera się rozwija i jest perspektywiczna, ale i sam się rozwijam, więc to można powiedzieć samo dobro :)
A skoro już znalazłem prace - exactly w takim języku jakim chciałem - to mogę powiedzieć z całą stanowczością: warto było.
To tyle ode mnie na dziś, zapraszam Cię do dzielenia się swoimi wrażeniami z tego posta, lub np. swoim dzisiejszym odkryciem np. w komentarzu :)
Na tym mógłbym zakończyć swoje rozważania, ale uzupełnię je nieco.
Jak powiedziałem moim współpracownikom, że odchodzę z poprzedniej pracy, to reakcja mnie zadziwiła, bo wszyscy jednym głosem powiedzieli: "To dobra decyzja". Nie przywykłem do takiej zgodności, bo zazwyczaj jak komuś mówiłem o moim pomyśle to raczej kilka było podpowiedzi, żeby lepiej to przemyśleć itp. A tu wszyscy w całości popierali moją decyzję.
Po pół roku odkąd pierwszy raz na poważnie zacząłem uczyć się programowania w końcu znalazłem stałą pracę i w niej się rozwijam. Fajnie, choć było kilka tygodni, w których nic się nie uczyłem, to jednak dzięki temu odpocząłem i miałem siłę do dalszej nauki.
Co daje mi nauka programowania? Rozwija inteligencję. Nie tylko trzeba mieć określone umiejętności do zaczęcia programowania, ale to przede wszystkim samo programowanie rozwija określone umiejętności i podkręca inteligencję. Dzięki temu szybciej wyciągam wnioski, łącze fakty, jestem bardziej kreatywny i skupiony. Codzienne czynności są łatwiejsze (jak np jazda autem). Po prostu szybciej przetwarzam informacje. Także nie tylko moja kariera się rozwija i jest perspektywiczna, ale i sam się rozwijam, więc to można powiedzieć samo dobro :)
A skoro już znalazłem prace - exactly w takim języku jakim chciałem - to mogę powiedzieć z całą stanowczością: warto było.
To tyle ode mnie na dziś, zapraszam Cię do dzielenia się swoimi wrażeniami z tego posta, lub np. swoim dzisiejszym odkryciem np. w komentarzu :)
Komentarze
Prześlij komentarz